Komentarze: 3
Byla jedyną podróżą w którą pragnąlem wyruszyć.A kiedy spakowalem już kufer, zalożylem plecak, zawiązalem szalik, zabrala mi ścieżki sprzed nóg. Teraz tylko w dymie papierosa mogę szukac ksztaltów jej obecności, nieublaganie rozwiewanych przez czas.